Myślę, że już chyba cały świat przeczytał, albo chociaż obejrzał The Fault In Our Stars.
Historia młodej Hazel jest tak poruszająca, że podczas czytania nawet ja płakałam.
Ale teraz nie o tym mi przyszło pisać. Na początku powinnam zacząć od krótkiego cześć, a następnie przejść do przeprosin. Długo mnie tutaj nie było. Oczywiście wykonywałam zamówienia, ale nie w takiej ilości w jakiej bym tego chciała. Miałam tyle rzeczy na głowie przez ostatnie tygodnie, jak chyba jeszcze nigdy.
Ostatnie poprawki w szkole, zakończenie roku szkolnego, a potem musiałam latać po szkołach i wiele innych rzeczy.
Zmiana szkoły na szczęście zakończyła sie pomyślnie. Przeniosłam się. Jestem teraz w liceum. Jednak to nie tak źle ponieważ dopiero teraz idę do drugiej klasy. Zmieniłam profil. Byłam na biol-chemie, a teraz jestem na mat-fiz-inf. Chciałam na mat-geo-inf, jednak w szkole do której chciałam się przenieść nie było takiej możliwości, ponieważ miejsca już nie było, wiec pozostał ten profil. Niestety. Nie pozostaje mi nic jak systematycznie powtarzać nieszczęsną fizykę przez wakacje.
Wielkimi krokami zbliżają się moje 17 urodziny. Mam nadzieję, że będzie to dla mnie jeden ze szczęśliwszych dni.
Okay.
To chyba wszystko w tym poście.
Wiem, że nic takiego nie przygotowałam, ale mówiłam,nie miałam za dużo czasu.
Jak wiecie, niedawno wyszła nowa piosenka Ariany "Break Free". Tak, jak przy "Problem", zakochałam się.
Więc, łapcie nutę.
Ariana Grande - Break Free